Forum                   Lubuskie Forum Zwiadowcy-Historii Strona Główna

Lubuskie Forum Zwiadowcy-Historii
lubuskie forum poszukiwaczy skarbów,Lubuskie Forum detektorystów,Forum poświęcone exploracji za pomocą wykrywacza,identyfikacja monet,poszukiwanie za pomocą neodymu,rekonstrukcja historyczna
 

Prawo dla znalazców, a przeciw złodziejom

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubuskie Forum Zwiadowcy-Historii Strona Główna -> Główne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arci
Administrator



Dołączył: 26 Kwi 2012
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lipinka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:32, 18 Maj 2012    Temat postu: Prawo dla znalazców, a przeciw złodziejom

Znalazca skarbu będzie się nim dzielił z właścicielem gruntu, na którym dokonał odkrycia. Rejestr uchroni przed utratą własności skradzionego zabytku
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian prawa o rzeczach znalezionych i lepszej ochronie zabytków. Jak powiedział „Rz” Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości, projekt powinien być przyjęty przez rząd w czerwcu, by można go uchwalić w tym roku.


10 procent wartości znalezionej rzeczy należy się zainteresowanemu jako znaleźne.
To kolejna próba uregulowania tej materii, co świadczy, że nie jest ona prosta. Nic dziwnego, bo chodzi o kwestie zasadnicze: utratę bądź nabycie własności. O ile do biur rzeczy znalezionych trafiają głównie mało wartościowe przedmioty, po które właściciele rzadko się zgłaszają, o tyle bywają też znajdowane, a jeszcze częściej kradzione, prawdziwe skarby.
Więcej za skarb
Prawo w tej dziedzinie (głównie art. 183 – 189 kodeksu cywilnego) zawiera luki. W trakcie prac nad projektem wyłonił się problem przeciwdziałania utracie własności rzeczy skradzionych i np. wywiezionych za granicę (głównie dzieł sztuki). W związku z tym zaproponowano utworzenie rejestru utraconych dóbr kultury, który ma temu przeciwdziałać.
Teraz przepisy stanowią, że znalazca cudzej rzeczy obowiązany jest niezwłocznie zawiadomić osobę uprawnioną do jej odbioru, najczęściej właściciela, a jeśli nie może go ustalić – oddać przedmiot do biura rzeczy znalezionych.
50 procent należy się znalazcy skarbu, drugie 50 proc. właścicielowi nieruchomości, gdzie go odkryto.
Projektem dostosowuje tę zasadę do rzeczywistości. Ponieważ w miejscach nagromadzenia wielu osób, jak supermarkety, stadiony czy kina, zwykle nie można ustalić właściciela zguby, to w razie znalezienia rzeczy trzeba będzie ją oddać zarządcy obiektu, a ten przekaże ją z kolei biuru rzeczy znalezionych (bądź weźmie ją w depozyt).
Tak jak dotychczas, gdy znalazca dopełni swoich obowiązków, może żądać znaleźnego, czyli jednej dziesiątej wartości przedmiotu. Inaczej niż obecnie będzie z nieodebraną rzeczą wartościową (np. kosztowności). Gdy jest zabytkiem, przypadnie Skarbowi Państwa, w innych wypadkach – znalazcy.
Nowością będzie uregulowanie sprawy skarbu, tj. cennej rzeczy znalezionej w okolicznościach wskazujących, że poszukiwanie właściciela jest bezcelowe. Skarb ma stawać się współwłasnością po połowie znalazcy i właściciela nieruchomości, na której był. Tylko gdy ma znaczniejszą wartość naukową lub artystyczną, nabędzie go Skarb Państwa, a znalazcy przypadnie nagroda.
Co w razie kradzieży
Drugi segment zmian dotyczy regulacji wzmacniających ochronę właścicieli rzeczy skradzionych przed utratą prawa własności. Chodzi tu o dobra kultury niezależnie od tego, czy są własnością państwowych muzeów czy osób prywatnych. Tylko w prowadzonym już teraz wykazie zabytków skradzionych i wywiezionych za granicę niezgodnie z prawem jest 10 tys. przedmiotów. Ale umieszczenie w takim wykazie nie uniemożliwia utraty własności, bo ma on tylko charakter ewidencyjny i pomocniczy podczas ustalania dobrej lub złej wiary nabywcy.
Wprawdzie złodziej nie może nigdy zasiedzieć (nabyć) własności skradzionej rzeczy, ale zgodnie z art. 169 kodeksu cywilnego kupujący coś w dobrej wierze (choćby od złodzieja) uzyskuje własność rzeczy z chwilą jej objęcia, a jeśli była skradziona – to pod warunkiem, że upłynęły trzy lata od jej utraty.
– To wielki problem dla resortu kultury i samej kultury oraz właścicieli dzieł sztuki – wskazuje Dominik Skoczek, dyrektor Departamentu Własności Intelektualnej i Mediów w Ministerstwie Kultury.
Ma temu zaradzić wspomniany krajowy rejestr utraconych dóbr kultury. Umieszczenie w nim utraconego przedmiotu ma powodować wyjęcie go ze zwykłego reżimu nabycia własności wbrew woli właściciela.

Marek Domagalski (Za „Rzeczpospolita”)

Od Redakcji Zwykrywaczem.archeolog.pl:

Być może jest to jaskółka, która wiosny nie czyni, ale przynajmniej w jakimś zakresie prawo nieco znormalnieje odchodząc od „peerelowskiej” zasady, że wszystko niemalże jest państwowe, cała Ziemia i Wszechświat, a kto podniesie z ziemi państwową boratynkę ten złodziej i na niego bęc… Oczywiście w przytoczonej Ustawie i proponowanych zmianach nie ma mowy o detektorystach, a wskazane ulepszenia legislacyjne bez nowelizacji „Ustawy o zabytkach i opiece nad zabytkami” niewiele zmienią, ponieważ – jak czytamy w artykule – rzecz znaleziona „Gdy jest zabytkiem, przypadnie Skarbowi Państwa, w innych wypadkach – znalazcy”. Konia z rzędem temu, kto na podstawie „Ustawy o zabytkach” odpowie precyzyjnie na pytanie co jest a co nie jest zabytkiem. Jeśli więc Ustawodawca doszedł do wniosku, że skarb może pozostać u znalazcy a zabytek nie, to ciężko wyobrazić mi sobie skarb, który przez Urzędników z odpowiednich instytucji (jak np. NID) nie będzie uznany za zabytek. Zwłaszcza, że do rejestru zabytków zaczynają trafiać już „działa rąk ludzkich” z lat 50-tych XX wieku…”, a policja (łódzka oczywiście) zaczyna łapać „szabrowników” za wykopanie „zabytkowych plomb” (sic!). Niemniej jednak, jeśli ktoś u ministra Gowina zaczyna myśleć po ludzku, to można tylko mu pogratulować. Zwłaszcza, że będzie to głos wołającego na pustyni.http://zwykrywaczem.archeolog.pl/index.php/prawo-dla-znalazcow-a-przeciw-zlodziejom/[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zbyniek
Starszy Zwiadowca



Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Pomorze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:11, 18 Maj 2012    Temat postu:

Miło, ale nie jest napisane kto jest zobowiązany wypłacić znaleźne znalazcy i właścicielowi nieruchomości?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubuskie Forum Zwiadowcy-Historii Strona Główna -> Główne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin